Interwencja policji kończy się zatrzymaniem z dużą ilością narkotyków

W późnych godzinach wieczornych na jednym z osiedli w Grodzisku Mazowieckim doszło do incydentu, który przyciągnął uwagę lokalnej policji. Funkcjonariusze wezwani do mieszkania, w którym miała miejsce awantura, natychmiast przystąpili do działania. Już przy wejściu zauważyli kobietę, która próbowała pozbyć się czegoś podejrzanego z torebki, a następnie planowała opuścić mieszkanie. Policjanci szybko zareagowali, zatrzymując ją i zabezpieczając tajemniczy pakunek zawierający biały proszek.
Mieszkanie pełne niespodzianek
Przeszukanie mieszkania ujawniło kolejne niepokojące znaleziska. W różnych miejscach natrafiono na opakowania wypełnione suszem roślinnym oraz sproszkowaną substancją, co natychmiast wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Wszystkie te materiały zostały przekazane do szczegółowych badań laboratoryjnych. Wkrótce okazało się, że zawartość pakunków to 194 gramy marihuany oraz 61 gramów mefedronu.
Śledztwo ujawnia właściciela narkotyków
W toku śledztwa ustalono, że wspomniane substancje należały do 31-letniego mężczyzny, który przebywał w mieszkaniu. Został on natychmiast zatrzymany i przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim, gdzie postawiono mu zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz substancji psychotropowych. Dodatkowo, nałożono na niego policyjny dozór.
Odpowiedzialność i konsekwencje prawne
Nie tylko mężczyzna, ale także 31-letnia kobieta, która była obecna na miejscu, usłyszała zarzuty dotyczące posiadania kilku porcji mefedronu. Obie osoby muszą teraz zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Za popełnione przestępstwa grozi im kara od trzech do dziesięciu lat pozbawienia wolności, co podkreśla powagę sytuacji i stanowczość wymiaru sprawiedliwości w walce z przestępczością narkotykową.
Źródło: KPP w Grodzisku Mazowieckim