Potężny pożar na fermie drobiu w Kaskach – dziesięć zastępów w akcji

Pożar na fermie drobiu powiatu Baranów, dokładnie w miejscowości Kaki, wywołał ogromne zamieszanie. Z ogniem, który niespodziewanie zaczął szaleć w budynku kotłowni, musiało się zmierzyć aż 10 drużyn strażackich.
Alarm o wybuchu pożaru został nadany tuż po godzinie 7 rano. O 7.02 strażacy z różnych jednostek otrzymali zgłoszenie o zagrożeniu i natychmiast ruszyli na miejsce. Do akcji wkroczyło łącznie 10 zastępów straży pożarnej. Cztery drużyny były z Państwowej Straży Pożarnej stacjonującej w Grodzisku, zaś pozostałe to jednostki ochotnicze – dwie z Kask, dwie z Jaktorowa oraz jedna z OSP Baranów i OSP Żelechów. Informacje te potwierdził asp. Krzysztof Stefaniak, pełniący funkcję rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.
Asp. Stefaniak dodał również, że strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia przeprowadzili natychmiastowe rozpoznanie. Okazało się, że ogniem została objęta kotłownia znajdująca się w budynku kurnika o wymiarach 10x12x30 metrów. Na szczęście, drób znajdujący się w innej części fermowego obiektu nie był narażony na bezpośrednie zagrożenie pożarowe.